Mam doła;/ wszystko poszło się pieprzyć. W sobotę miałam iść na wesele i
niestety plany się zmieniły, mój chłopka zachorował ma anginę i
zapalenie migdałków. Dzisiaj musiałam odmówić koleżance, czułam się
okropnie ale zdrowie chłopaka najważniejsze.
Mogę wam pokazać moją kreację jak miałam wyglądać w tym dniu oczywiście bez fryzury.
Eh nie wiem co zrobić teraz z tą sukienką. Jest nowa z metką. Założona
tylko do zdjęć. Sprzedać czy zostawić?? Jak na razie nie szykuje się
żadna impreza kolejne wesele za rok w kwietniu;/
Ulala wyglądasz zjawiskowo!! Ja bym zostawiła na razie sukieneczkę, a nóż jeszcze w tym roku uda Ci się ją gdzieś włożyć. Sprzedać zawsze zdążysz ;-)
OdpowiedzUsuńNo i te butki... mmm piękne!
Ślicznie ;) bardzo podoba mi się sukieneczka i kopertówka ;)
OdpowiedzUsuńnie sprzedawaj, jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńzostaw , przyda sie na pewno :) choćby na "niedziel " :)
OdpowiedzUsuńZostaw. Zawsze się przyda. Z resztą jest świetna! Współczuje choroby, ale chłopak lepiej się czuje? zapraszam do mnie.;]
OdpowiedzUsuńZestaw jest wspaniały-szykowny i z klasą!:)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że tak wyszło no ale choróbsko nie wybiera...
zestaw cudowny, i szkoda, że tak wyszło z tym weselem, bo jak czytałam twoje wcześniejsze posty jak wspominałaś o nim to miałam wrażenie ze bardzo chciałaś na nie iść.:(( sukieneczke zostaw, bo nawet do pracy można taki zestaw załozyc i ładnie wygladac:))
OdpowiedzUsuń+ pozdrowienia dla chłopaka, niech szybko wraca do zdrowia:))
bardzo chciałam iść na to wesele;) przygotowywałam się na nie już od czerwca i w ciągu kilku dni plany uległy zmianie. Tak bywa trzeba żyć dalej:)
UsuńOj, rzeczywiście szkoda ;( Ale ta cudna kreacja z pewnością przyda Ci się na inna okazję :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :))))
O łał naprawdę olśniewasz ! :) Zostaw sukienkę, myślę, że szkoda ją sprzedawać, no ale zrobisz jak będziesz chciała :)
OdpowiedzUsuńZgrabniutko! śliczna sukienka:) obserwuje!:)
OdpowiedzUsuńszkoda, ale sukienka na prawdę świetna i pasuje do Ciebie.
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze niespodziewanie się przyda?
szkoda sprzedawać skoro dobrze leży:)
pozdrawiam
persona non grata
Szkoda, ze nie udało Ci się iść na to wesele, bo wyglądasz olśniewająco w tej sukience, dodatki tez świetne, Szkoda... cóż.. Głowa do góry.. :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz zjawiskowo :) Lepiej zostaw tę sukienkę, bo może jeszcze kiedyś Ci się przydać :)
OdpowiedzUsuńelegancko :)
OdpowiedzUsuńsukienka jest sliczna i wierze ze na pewno znajdzie sie wiele okazji jeszcze zebys sie w niej zaprezentowala :)
OdpowiedzUsuńzostaw sobie ją! wyglądasz w niej przepieknie!;*
OdpowiedzUsuńJeżeli nie masz tendencji do szybkiego tycia tak jak ja to zostaw ;) Ja w tym roku obskoczyłam już 5 wesel i wierz mi że mam dość :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)