Obserwatorzy

czwartek, 26 lipca 2012

Do dupy wszystko

Mam doła;/ wszystko poszło się pieprzyć. W sobotę miałam iść na wesele i niestety plany się zmieniły, mój chłopka zachorował ma anginę i zapalenie migdałków. Dzisiaj musiałam odmówić koleżance, czułam się okropnie ale zdrowie chłopaka najważniejsze.

Mogę wam pokazać moją kreację jak miałam wyglądać w tym dniu oczywiście bez fryzury.


 Eh nie wiem co zrobić teraz z tą sukienką. Jest nowa z metką. Założona tylko do zdjęć. Sprzedać czy zostawić?? Jak na razie nie szykuje się żadna impreza kolejne wesele za rok w kwietniu;/

18 komentarzy:

  1. Ulala wyglądasz zjawiskowo!! Ja bym zostawiła na razie sukieneczkę, a nóż jeszcze w tym roku uda Ci się ją gdzieś włożyć. Sprzedać zawsze zdążysz ;-)
    No i te butki... mmm piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie ;) bardzo podoba mi się sukieneczka i kopertówka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie sprzedawaj, jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zostaw , przyda sie na pewno :) choćby na "niedziel " :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zostaw. Zawsze się przyda. Z resztą jest świetna! Współczuje choroby, ale chłopak lepiej się czuje? zapraszam do mnie.;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Zestaw jest wspaniały-szykowny i z klasą!:)
    Szkoda,że tak wyszło no ale choróbsko nie wybiera...

    OdpowiedzUsuń
  7. zestaw cudowny, i szkoda, że tak wyszło z tym weselem, bo jak czytałam twoje wcześniejsze posty jak wspominałaś o nim to miałam wrażenie ze bardzo chciałaś na nie iść.:(( sukieneczke zostaw, bo nawet do pracy można taki zestaw załozyc i ładnie wygladac:))
    + pozdrowienia dla chłopaka, niech szybko wraca do zdrowia:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo chciałam iść na to wesele;) przygotowywałam się na nie już od czerwca i w ciągu kilku dni plany uległy zmianie. Tak bywa trzeba żyć dalej:)

      Usuń
  8. Oj, rzeczywiście szkoda ;( Ale ta cudna kreacja z pewnością przyda Ci się na inna okazję :)
    Pozdrowionka :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. O łał naprawdę olśniewasz ! :) Zostaw sukienkę, myślę, że szkoda ją sprzedawać, no ale zrobisz jak będziesz chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgrabniutko! śliczna sukienka:) obserwuje!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. szkoda, ale sukienka na prawdę świetna i pasuje do Ciebie.
    może jeszcze niespodziewanie się przyda?
    szkoda sprzedawać skoro dobrze leży:)

    pozdrawiam

    persona non grata

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, ze nie udało Ci się iść na to wesele, bo wyglądasz olśniewająco w tej sukience, dodatki tez świetne, Szkoda... cóż.. Głowa do góry.. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądasz zjawiskowo :) Lepiej zostaw tę sukienkę, bo może jeszcze kiedyś Ci się przydać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. sukienka jest sliczna i wierze ze na pewno znajdzie sie wiele okazji jeszcze zebys sie w niej zaprezentowala :)

    OdpowiedzUsuń
  15. zostaw sobie ją! wyglądasz w niej przepieknie!;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeżeli nie masz tendencji do szybkiego tycia tak jak ja to zostaw ;) Ja w tym roku obskoczyłam już 5 wesel i wierz mi że mam dość :P

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń